Władca Marionetek

Nie ma miłości. To tylko wymysł dzieci romantyzmu
To tylko kolejne marzenie. Strata czasu. I brak rozumu.
Brakowało mi go przez tyle czasu. Dałam się skrzywdzić
Tobie. Tyle razy. I co z tego? Brak z tego przekazu.

Z lalki w lalkarza, z lalkarza we Władcę Marionetek.
I teraz pociągam za wasze sznurki. Tyle setek...
Zerwalam nici przywiązanie do mych nóg i dłoni
Teraz wy tańczcie jak wam zagram. Nic was nie obroni

Przede mną. Zemsta nadeszła, karma zaboli
Moja przyszła kolej, by sprawić że to was rozboli
Serce, dusza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety